RSS

Mała rewolucja…

Coś się kończy, żeby mogło się zacząć coś innego. Każdy z nas potrzebuje zmian i na mnie też chyba przyszła pora. W związku z tym zapraszam w niebieskości mojego nowego bloga  .

 
1 Komentarz

Opublikował/a w dniu 11 października 2015 w Uncategorized

 

Z miłością…

Długo mnie nie było, ale już jestem i tym razem z kartką w nietypowej formie.

 Magiczna z okienkiem (1)

Magiczna z okienkiem (2) Magiczna z okienkiem (9)

W zasadzie kiedy na nią popatrzeć, wygląda jak zwykła kartka, ale wystarczy wziąć ją w ręce, otworzyć i już nie jest taka zwyczajna. W okienku zmienia się obraz. Magia? Czary?…

Kartki typu ‚slide’ mają to do siebie, że zawsze kryją jakąś tajemnicę i zaskakują niecodziennością. I co by nie mówić, robią wrażenie 🙂

Magiczna z okienkiem (4)

Magiczna z okienkiem (5) Magiczna z okienkiem (6) Magiczna z okienkiem (8)

Dzisiejszą kartkę przygotowałam na wyzwanie Fifi Rifi , którego tematem są „Miłosne sztuczki” i kartka w niecodziennej formie.

Do wykonania kartki użyłam cudownego papieru z kolekcji „Paris Paris” UHK Gallery do nabycia w sklepie Fifi Rifi.

Paris Paris

 
9 Komentarzy

Opublikował/a w dniu 27 lutego 2015 w Uncategorized

 

Tagi: ,

Były sobie urodziny…

Nie moje, ale pewnego Jegomościa, co to 50 lat skończył. I był prezent. Ale co ja się będę rozpisywać… wszystko widać na załączonych obrazkach. Dodam tylko, że przyjemna to była praca 🙂

Mirkowi (2) Mirkowi (6) Mirkowi (5) Mirkowi (7) Mirkowi (4) Mirkowi (1) Mirkowi (8) Mirkowi (9) Mirkowi (10) Mirkowi (11) Mirkowi (12)

 
3 Komentarze

Opublikował/a w dniu 20 stycznia 2015 w Uncategorized

 

Tagi: , ,

„Jeszcze jemioła, jemioła…

… zaśmiała się u stoła,

Więc się zda pod nią gęby dać.

Jezusie, Jezusie,

trza plamy na obrusie prać!

Aż kolęda ścichnie ton,

Święta, święta i już po i już po.”

Słowa świątecznej piosenki Skaldów towarzyszyły mi cały przedświąteczny czas. Święta, święta i już po..

Przed świętami niewiele czasu miałam na ucieczkę od rzeczywistości. Dziś nadrabiam zaległości i buszuję w sieci.

Przy okazji pokażę część tego, co w okresie przedświątecznym powstało.

Kartki „bombki”

wymiankowe i nie tylko (2)

wymiankowe i nie tylko (10)wymiankowe i nie tylko (1) — kopia

Kartki – drzwi

wymiankowe i nie tylko (8) wymiankowe i nie tylko (9)

Kartki pozostałe

wymiankowe i nie tylko (5)wymiankowe i nie tylko (6)

Kartka „Pop-Up Box” dla wychowawczyni syna

dla wychowawczyni (1) dla wychowawczyni (2) dla wychowawczyni (3) dla wychowawczyni (4)

I jeszcze jedna dla szkolnego trenera piłki nożnej

dla trenera (1) dla trenera (2)

A na koniec, tak dla odmiany, filcowe etuje stołowe na sztućce

etuje na sztućce (1) Na dzisiaj tyle. Reszta niebawem 🙂

 
2 Komentarze

Opublikował/a w dniu 27 grudnia 2014 w Uncategorized

 

To już tydzień minął…

Tak, cały tydzień minął od mini zlotu na południu. Jak ja lubię takie ucieczki w swoje przyjemności, spotkania z osobami, które tak jak ja wyrywają się od czasu do czasu z wirtualnego świata forum, by razem i w miłej atmosferze bawić się sztuką.

Tym razem była to Pszczyna. Na oko fajne miasteczko. Piszę „na oko” bo właściwie poznałam je tylko rzucając okiem tu i tam, przejeżdżając między kamieniczkami z prędkością światła (musiałyśmy zdążyć do sklepu papierniczego tuż przed zamknięciem). Udało mi się jednak wstąpić na chwilę na dziedziniec zamkowy, pogłaskać lwa i zamienić dwa słowa z Daisy.

Pszczyńskie szaleństwa - wycieczka do centrum (1) Pszczyńskie szaleństwa - wycieczka do centrum (2) Pszczyńskie szaleństwa - wycieczka do centrum (3) Pszczyńskie szaleństwa - wycieczka do centrum (4) Pszczyńskie szaleństwa - z wizytą u Daisy (4)

Przy okazji porwałam liść platanu, który naturalnie bardzo się prosił o porwanie.

Pszczyńskie szaleństwa - łupy z wyprawy (1)

Gospodyni spotkania Grażynka – Gagawi oddała nam do twórczej dyspozycji cały wielki pokój, co zresztą dobrze wykorzystałyśmy. Skutkiem czego wszelkie przywiezione dobro rozsiało się niczym perz po podłodze. Tu i ówdzie ktoś zasiadał grzebiąc namiętnie w pudełkach, pojemnikach, koszykach…

Pszczyńskie szaleństwa - eksploracja serwetkowych zbiorów

Dobrze, że Pan Mąż Grażynki ewakuował się na czas tego spotkania, bo znając życie nie byłby w stanie przeżyć wszechogarniającego szaleństwa. Zresztą jego wzrok utkwiony w ilość bagaży przywleczonych przez wszystkie „artystki” zdradzał narastający niepokój. Cóż, zdjęcia artystycznego nieładu nie będzie – nie będziemy się kompromitować 😉

Ale żeby nie było tak, że tylko bałagan i nic poza tym… było twórczo, a nawet bomb(k)owo. Jolasia i Ewa ujeżdżały kręcioły z obłędem w oczach (swoją drogą mają zdrowie), reszta szła w klimaty świąteczne tudzież zimowe tudzież w misie. Olcia cichaczem składała zaproszenia.

Pszczyńskie szaleństwa - przy stole jak zwykle się dzieje zlot sobota3

Zapomniałam napisać kto się wziął i zjechał:  Gagawi – wiadomo gospodyni, która wspaniale nas ugościła (na jej muślinowe kluski śląskie, pieczeń wołową i pasztet Mamusi pojechałabym w ciemno), a także (alfabetycznie) Ewa61, Jolasia, Marzena, Olcia i Whisky1972, no i ja rzecz jasna. Duchem, choć w zasadzie zmaterializowanym była z nami Kejti w postaci nalewki kawowej.

kejti u gagawi ))

Towarzystwa dotrzymywała papuga o imieniu nadal mi nie do końca znanym, bo Ewa ciągle je myliła. Mniejsza o to… z papugiem (bo to facet) nie dogadałam się, chociaż pociągał ze mną z jednego kieliszka. Patrzył tylko na mnie wzrokiem z podtekstem „odejdź!”.

Pszczyńskie szaleństwa - i tak cię nie lubię, hogis ;) (1) Pszczyńskie szaleństwa - i tak cię nie lubię, hogis ;) (2) Pszczyńskie szaleństwa - i tak cię nie lubię, hogis ;) (3)

To było niezwykle inspirujące i twórcze spotkanie. Jak nigdy owocnie spędziłam te dwa dni, właściwie to jeden dzień i dwa wieczory.

Oto dzieła wiekopomne z Pszczyny rodem:

– szal na rękach dziergany

Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (7) Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (8)

– bombki Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (1) Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (2) Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (3) Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (4)

– pudełko z ramką  Pszczyńskie szaleństwa - przegląd hogisowych dzieł (6)

Fajne to było spotkanie 🙂

I to na razie musi Wam wystarczyć… ziewam przeraźliwie i zimno mi jakoś tak. Najwyższy już czas oddalić się w poduchy. Pa!

 
8 Komentarzy

Opublikował/a w dniu 30 listopada 2014 w Uncategorized

 

Tagi: